Działka dziadka działkowicza

0
1205

„Działka dziadka działkowicza”
Katarzyna Bogucka
Wydawnictwo Widnokrąg, 2016

Jest taka działka w mieście, którą z pasją i poświęceniem uprawiał dziadek Kasi Boguckiej – Antoni. To jemu jest dedykowana ta książka. A przyjemność z lektury i oglądania, i to od samej okładki, będą mieli tacy sami jak dziadek Antoni miłośnicy ogródków, upraw i przetworów. 

Autorka podjęła się trudniejszego zadania, bo zamiast prozą opowiedziała historię wierszem, w którym trzeba przyznać nic nie kuleje, rymy jak trzeba, rytm zachowany. Do tego charakterystyczny dla Kasi Boguckiej zgeometryzowany, kubistyczny, tym razem nasycony mocnym żółtym kolorem obraz.  

Poznajemy zatem dziadka Antoniego i jego mały raj na Ziemi. Jest przegląd narzędzi, jest wysyp owoców, warzyw, kwiatów oraz kolejka pomocników, na działce zbiera się bowiem cała rodzina. Trochę to wszystko klimatem przypomina słynną „Rzepkę” Tuwima. Wszyscy pomocnicy uwijają się jak w ukropie, by dary ziemi zawekować, zamrozić, ususzyć, zakisić…

W książce znajdziecie cenne porady działkowca: jeśli nie masz działki – wykorzystaj swój balkon, a także wskazówki jak suszyć zioła, jak mrozić warzywa, a nawet jak przyrządzić coś dobrego np. ciasto z owocami.

A na koniec próbka tekstu:

Czas na działce szybko mija.
Chociaż każdy się uwijał
(mama, tata, babcia, dziadek,
nawet siostra, znany leń,
pracowała cały dzień),
plan nie został wykonany.
Świetnie! Jutro tu wracamy!

I co, wrócicie?:)

Ewa Skibińska

Informacja wydawcy:

Książka „Działka dziadka działkowicza” to opowieść o człowieku i jego pasjach, o przyrodzie i szacunku do niej. Bohaterem jest dziadek – „władca działki”, czyli magicznego świata zaczarowanego w sercu miasta. Jest też wielopokoleniowa rodzina radośnie pomagająca mu w pielęgnacji ogrodu. Na działce cieszą drobiazgi – zwinięty szlauch, fartuch powieszony na gwoździu, narzędzia ogrodnicze ułożone według niepisanego wzoru w drewutni.

Książka zawiera przepisy na przetwory, pomysły na stworzenie ogródków balkonowych lub doniczkowych oraz porady ogrodnicze. Mieszkając w mieście tęsknimy za przyrodą – łąką, lasem, jeziorami czy morzem, lecz przecież naturę możemy zaprosić do siebie!