„Mama jest jak dom”
Aurore Petit
przeł. Dorota Hartwich
Natuli – dzieci są ważne, 2024
Międzynarodowy bestseller (książka ukazała się w 13 krajach) o unikatowym projekcie graficznym i z dizajnerską fluorescencyjną okładką. Obwoluta tej książki rozkłada się i tworzy plakat. Poetycka historia pierwszego roku dzieciństwa i macierzyństwa, poruszająca, obrazowa i dotykająca istoty codzienności z małym dzieckiem.
(informacja nadesłana)
XXX
To druga nowość z wyd. Natuli, którą dostałam podczas Małego Konesera w marcu. I podobnie, jak przy książce „Dlaczego płaczemy?”, uwagę przyciągnęła okładka – mocne kolory już z daleka wołały – „zobacz mnie!”.
Tytuł „Mama jest jak dom” brzmi jak sentencja. Ta książka jest swoistym papierowym pomnikiem stworzonym z myślą o matkach nowonarodzonych dzieci. Słowa mama jest jak droga i zderzenie ich z leżącą na boku kobietą oraz bawiącym się na jej ciele dzieckiem pokazują wielowymiarowość tej sytuacji. Z jednej strony widzimy fajnie bawiące się dziecko – z drugiej mamę, która po prostu przez chwilę odpoczywa… Książkę obejrzała nasza córka, 8-latka – jej ulubioną ilustracją jest ta z mamą i dzieckiem w wannie – mama, jest jak wyspa. Pod wpływem lektury wymyśliła kolejną rozkładówkę – mama jest jak łóżko... bo bardzo lubi zasypiać wtulona we mnie.
Ta obrazkowa książka pokazuje, jaka moc tkwi w matkach. Mimo fizycznego zmęczenia mają siłę, aby być drogą, wyspą, lekarstwem, skałą…
Dla mnie macierzyństwo to proces, zmiana, ciągłe odkrywanie swoich mocy i słabości. Rozmawiam o tym z Sylwią Stano w naszym podkaście „Ryms o gzyms” odc 1.
Marta Lipczyńska-Gil, matka trójki dzieci