Jak Wam się podoba (8)

0
959

Jak Wam się podoba” to nie tylko tytuł sztuki ojca literatury, ale też nazwa niewielkiej księgarni, w której unosi się duch literatury angielskiej i w której Księgarki mają w sercach specjalne miejsce dla książek dla dzieci.

Okrzyki zachwytu rozbrzmiewają wraz z każdą dostawą, w której znajdują się książki dla najmłodszych czytelników (wszak nie tylko oni się nimi interesują). Zanim polscy czytelnicy będą mogli cieszyć się przekładami i rodzimymi wydaniami, Księgarki zachęcają do śledzenia światowego rynku wydawniczego książek dla dzieci na półkach księgarni oraz dzielenia się zachwytem i entuzjazmem.

Pytanie: „jak Wam się podoba” nie powinno zostawać bez odpowiedzi.

W ósmej części gościnnego cyklu Księgarek, czyli Uli Jankowskiej i Misi Turowicz, przeczytacie o książkach: „The Promise” i „Show & Tell me the World”.

„The promise”, Nicola Davies (tekst) i Laura Carlin (ilustracje), Walker books

W tak przegadanej obecnie kulturze, kiedy towarzyszy nam nieustanny szum słów, kiedy realizujemy niemal pełen potencjał komunikacyjny, a cisza jest nieczęstym zjawiskiem, słowo, które ma swoją wagę i ciężar staje się ogromną rzadkością. Szczególnie słowo, za którym stoi zobowiązanie.

„The Promise” to książka szarobura, dosłownie: niebieskości, szarości, brązy, beże, czerń, grafit, przytłumione zielenie. Duże ilustracje wykonane są pastelami, na ich tle pisana jest historia tytułowej obietnicy.

Zaczynamy od spojrzenia wstecz – nasza bohaterka opowiada, ze kiedyś mieszkała w mieście, najbardziej ponurym ze wszystkich miast, gdzie nic nie rosło i nikt się nie uśmiechał, a ona sama, jako młoda dziewczyna, zajmowała się drobną kradzieżą. Nie winimy jej chyba tylko dlatego, że sytuacja naprawdę wyglądała bardzo źle. Ale niedługo potem wyglądała jeszcze gorzej – podczas rutynowej kradzieży trafiła na przeciwniczkę wojowniczą, która nie chciała rozstać się ze swoją torebką i wymęczona zrobiła to wymusiwszy uprzednio na bohaterce obietnicę, że zajmie się troskliwie jej zawartością. Ta dała słowo i tutaj następuje zwrot akcji. Trudno po bohaterce, która kroczy ścieżką drobnego, ale jednak występku, spodziewać się takiego honorowego podejścia do przyrzeczenia, które złożyła. Zdaje się, że od razu pojęła jego wagę i dotrzymała słowa. Nie zdradzę zbyt wiele, chociaż zupełnie nie jest to powieść akcji i fabuła nie jest tu na pierwszym planie.

Historia pisana jest jednocześnie historią wizualną zawartą na stronach tej książki – wygaszone kolory, dominacja szarości tworzą tło do opowieści o dziewczynce zagubionej w wielkim mieście, która próbuje w nim przetrwać, utrzymać się na powierzchni i walczy wszelkimi dostępnymi metodami. Po przełomowym momencie, kiedy cała historia rozbrzmiewa wypowiedzianą obietnicą, zmieniają się kolory, wkraczają pomarańcze, czerwienie, błękity i zdecydowane zielenie. Idee, które za ty stoją, wyrażone są metaforycznie i nieco onirycznie, ale zdecydowanie nie są abstrakcyjne. Można je nazwać. Są to troska o siebie nawzajem, szacunek do słowa i do podjętego wysiłku.

To wszystko sprawia, że „The Promise” jest książką, która daje nadzieję na zmianę i opowiada o tym oszczędnie w słowach i równie pięknie w warstwie wizualnej.

„Show & Tell me the World”, Tom Schamp, Gestalten 2016

Pozorny chaos „Show & Tell me the World” Toma Schampa kryje w sobie (chaotyczny, ale jednak) porządek świata. Na samym początku poznajemy bohaterów, którzy będą brać udział w barwnej prezentacji kolejnych aspektów życia i codzienności, podzielonych na kategorie w graficznym spisie treści. Najważniejszą z postaci jest kot Otto – obecny na każdej rozkładówce. Sympatyczny bohater znany polskim czytelnikom z innych książek tego ilustratora („Otto w mieście” oraz „Otto jeździ tam i z powrotem”) zapewne zachęci do wspólnej zabawy. Aby wyruszyć w podróż, najlepiej się do niego przyłączyć – pokaże nam wszystkie najważniejsze elementy świata, w którym żyjemy.

Od pierwszej do ostatniej strony „Show & Tell me the World” wzrok przykuwa masa detali. Nad każdą rozkładówką można by spędzić cały dzień, całą książkę wypełniają niezliczone szczegóły. Brakuje tutaj wyraźnej hierarchii graficznej, a postacie i wydarzenia – jednakowo ważne – roją się na każdym skrawku przestrzeni, nie dając odpocząć oku. Dodatkowe urozmaicenie stanowią różne rodzaje typografii wykorzystane przez autora. Komentarz tekstowy pojawia się zwykle jak komiksowe dymki przy niektórych bohaterach lub sytuacjach. W podstawowej płaszczyźnie odbioru książka jest jak duży słownik obrazkowy, w którym napisy służą po prostu nazywaniu rzeczy i zjawisk (jedzenia, roślin, zwierząt, środków transportu czy instrumentów), a także przekazywaniu najważniejszych informacji (na przykład: „vegetables are healthly”, „birds hatch from eggs”, „the city is constantly changing”). Kot Otto prowadzi czytelnika przez pory roku, różne kraje i obyczaje, powietrze, ziemię, głębiny morskie, wprowadza w tajniki sztuki, muzyki i sportu. Poszczególne plansze nie tworzą spójnej fabuły, pozostawiając rodzicom i dzieciom ogromne pole do popisu w kreowaniu własnych scenariuszy, jak w znanych i lubianych książkach z serii Mamoko Daniela i Aleksandry Mizielińskich. W świecie Toma Schampa znaleźć można wiele niespodzianek: niesamowicie ubrane zwierzęta, niekonwencjonalnie użyte przedmioty, bogactwo kolorów i tłumy dziwnych bohaterów, a czasem specjalne zadania do wykonania! Przykładem niech będzie poszukiwanie na kartach książki pięciu kolorowych gąsienic, z których jednak wygląda zupełnie jak ta narysowana przez Erica Carle, którą wszyscy zapewne pamiętają z tego, iż była bardzo głodna.

„Show & Tell me the World” może być narzędziem świetnej zabawy w większym gronie i o każdej porze, także na dobranoc. Szczególnie, że na końcu, po wszystkich zwariowanych przygodach, Kot Otto także kładzie się spać. Dobrze jest zasnąć ze świadomością, jak duży i różnorodny jest świat.

Ula Jankowska – absolwentka filologii polskiej na UW. Od wielu lat księgarka, czasem księgarka-freelancerka. Ciepłymi uczuciami darzy czeską Pragę. Opiekunka Luby, suczki przypominającej liska.

Misia Turowicz – ur. w 1990 roku na pograniczu polsko-litewskim. Z wykształcenia historyczka sztuki, z zawodu księgarka, z zamiłowania bibliofilka.

https://pl-pl.facebook.com/jakwamsiepodoba.sklepzksiazkami/

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj