„Historia kobiet”
Katarzyna Radziwiłł
ilustr. Joanna Czaplewska
Muchomor, maj 2019
W ostatnim czasie rynek książki dziecięcej zalewają publikacje o wyjątkowych kobietach i dziewczynkach. Myślę, że trudno by było je wszystkie policzyć. W takich sytuacjach zastanawiam się zawsze, od ilu stron można spojrzeć na ten sam temat? Jak długa jest lista niezwykłych kobiet? Jak wybrać w tym wszystkim tytuł, który nas najbardziej zainteresuje? A może kupić wszystkie? Nie jestem w stanie odpowiedzieć na te pytania, ale chcę Wam przedstawić jedną z tych mniej typowych.
Historia kobiet Katarzyny Radziwiłł jest o tyle inna, że nie jest to spis biogramów wyjątkowych dziewczyn. Tutaj poznajemy losy kobiet w prze- kroju przez wieki, od samego początku po XXI wiek. Jak twierdzi wydawca, historia często jest historią mężczyzn, pozostaje jednak pytanie: co w tym samym czasie robiły ich żony, matki, siostry? Przyznam, że sama dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy z tej książki. Wiedzieliście, że w dawnych wierzeniach przedstawiano boga jako kobietę, bo miała dar dawania życia? Wiedzieliście, że to kobiety stworzyły pierwszy kalendarz księżycowy? Co ciekawe, w starożytnym Egipcie kobiety miały dość dużą wolność, mogły pracować jako lekarki, mogły zostać wezyrem, a nawet faraonem, małe dziewczynki zaś mogły robić to samo co chłopcy. Z kolei w starożytnych Grecji i Rzymie los kobiet był dużo gorszy. Na przykład na wyspie Thaos zakazano im nawet wyglądania przez okno. W Rzymie, gdy kobieta rodziła córkę, nie nadawano jej imienia, jeśli bowiem ojciec nazywał się Juliusz, to na dziewczynkę wołano Julia.
Czasy antyczne i starożytne wydają mi się najciekawsze. Radziwiłł wyodrębnia z historii świata: średniowiecze, XVI i XVII, XIX i XX wiek oraz koniec wieku XXI. Opowiada o tym, jak krok po kroku kobiety zdobywały kolejne przywileje, jak powstał feminizm, jak walczono o prawa wyborcze. Opowiada o wybitnych pisarkach, takich jak Jane Austen, która musiała pisać pod pseudonimem, bo inaczej nie wypadało. Mówi też, że wiele zmian przyniósł wiek XX, dwie wojny światowe bardzo zmieniły myślenie wielu ludzi, wciąż jednak w XXI wieku zmagamy się z nierównościami między kobietami i mężczyznami, dlatego warto dobrze po- znać ich historie.
Książka jest przekrojem przez epoki, nie obfituje w szczegóły, daty, nazwiska, ale daje nam jakieś pojęcie na temat roli, jaką odgrywały kobiety w poszczególnych wiekach. I to wydaje mi się ciekawe, często bowiem skupiamy się na detalach, na konkretnych postaciach, a nie znamy kontekstu. Ten właśnie kontekst rysuje Historia kobiet, do której warto zajrzeć.
Dagmara Olesińska, recenzja ukazała się w 35 nr. kwartalnika „Ryms”
Informacja wydawcy:
Czy kobieta mogła być faraonem? Dlaczego Greczynki całe dnie spędzały w domach? Kiedy spalono na stosie ostatnią czarownicę? Historia, o której uczymy się w szkole, to historia mężczyzn. Dzięki tej książce dowiesz się, jak wyglądało życie kobiet.
