Kurt i diament

0
1566

„Kurt i diament”
Erlend Loe
ilustr. Kim Hiorthoy
przeł. Paweł Urbanik
Wydawnictwo EneDueRabe, 2016

Od premiery pierwszej części przygód Kurta minęło już 5 lat. Niektórzy może trochę o nim zapomnieli, są też tacy, którzy pewnie wcale go nie znają. Najwyższy czas to nadrobić.

Kurt jest kierowcą wózka widłowego i pracuje w porcie przy rozładunkach statków. Razem ze swoją rodziną przeżył fascynującą przygodę, opisaną w części pierwszej „Kurt i ryba” – zwiedził cały świat płynąc na wielkiej martwej rybie, która była jednocześnie środkiem transportu i pożywieniem dla globtroterów. W nowej książce Kurt staje się posiadaczem kosztownego diamentu i tym samym bogatym człowiekiem. Żona Kurta ostrzega go, by z nadmiaru szczęścia i pieniędzy nie zwariował i nie stał się zły i okrutny dla wszystkich wokół. Jak w przepowiedni wróżki, tak się dokładnie dzieje.

„Pieniądze szczęścia nie dają” – koniec pachnie morałem, w który trudno byłoby uwierzyć (bo któż nie marzy o tym, by być pięknym i bogatym), gdyby nie wątpliwe etycznie zachowania Kurta. Ten sympatyczny wąsacz staje się bowiem egoistycznym, gburowatym i żądnym władzy osobnikiem. Nie domyślilibyście się, że Kurt chce zostać… premierem. Jakimi metodami się posługuje, przeczytacie w tej niedługiej, acz pouczającej historyjce.

Zapewniam, że humoru nie zabraknie i w tej części. Ale najważniejsze, że i dzieci, i dorośli znajdą tu opowieść o pokusach współczesnego świata, a tym drugim może nawet włos na głowie się zjeży, jak bardzo kariera Kurta przypomina polityczne awanse możnych tego świata.

Ewa Skibińska

Informacja wydawcy:

Kurt jest kierowcą wózka widłowego, ma żonę i trójkę dzieci. Prowadzi spokojne, poczciwe życie. Wieczorami marzy o wielkich podrożach, do których potrzebuje pieniędzy. Gdy życie ofiaruje mu wielką fortunę, szybko okazuje się, że Kurt zapomina o swoich marzeniach, bardzo się zmienia. Majątek wprowadza dużo zamieszania w życie Kurta i jego rodziny.

„Kurt i diament” to na pozór zabawna lekka historia. Jednak opowieść prowokuje zarówno dzieci, jak i rodziców do myślenia, do zweryfikowania naszej postawy wobec fundamentalnego zagadnienia „mieć czy być?”. Jest zaproszeniem do refleksji nad pytaniem co w życiu jest prawdziwym diamentem?

Katarzyna Bertrand – psycholog,terapeuta, coach