Pochwała codzienności – o serii Bułeczka

0
1006

Uwielbiamy z córką książki o Bułeczce duetu Sara Ohlsson (tekst) oraz Lisen Adbåge (ilustracje) w tłumaczeniu Anny Czernow. W zeszłym roku ukazała się czwarta książka a w zapowiedziach na kwiecień jest piąta! No i fajnie.

Bułeczka to rezolutna dziewczynka, którą wychowuje mama i babcia. Bardzo lubię narrację tych historyjek prowadzoną przez Bułeczkę. Płynie naturalnie, bez zadęcia, można odnieść wrażenie, jakby to naprawdę pisało dziecko. Nasza córka jest mniej więcej w wieku Bułeczki i tekst doskonale oddaje sposób myślenia (czyt. kombinowania), wyrażania się kilkuletniej dziewczynki.

Kiedy czytam te historyjki na głos Mai, to często widzę siebie i córkę. Dialogi Bułeczki z mamą – to nasze rozmowy, fochy Bułeczki – to fochy Mai, itp., itd., itp… Świetny pretekst do rozmowy.

Ilustracje Lisen Adbåge podkreślają tę zwyczajność. Uwielbiam jej kreskę. Mama i babcia to kobiety o bujnych kształtach, dużych brzucha i pupach, ubrane w rozciągnięte dresy. Są takie zwyczajne, domowe, niedoskonałe i bardzo w tym słodkie. Ma się ochotę do tych obfitości przytulić. 

Babcia i wnuczka spędzają dużo czasu na kanapie, czytając książki czy po prostu rozmawiając ze sobą. Babcia w ogóle jest odlotowa. Bezpośrednia, ma duże poczucie niezależności, potrafi postawić granice, ale kiedy angażuje się w zabawę z Bułeczką, to na całego, z dużą dozą szaleństwa.

W czwartej książce „Bułeczka ma tajemnicę” panuje klimat przedświąteczny, wszyscy szykują jakieś prezenty dla bliskich. Bułeczka ma wyjątkowy prezent dla babci. A jaki prezent dodatnie od Babci Bułeczka? 

Nie ma tu smrodku dydaktycznego, co najwyżej smrodek bąków namiętnie puszczanych przez babcię pierdzioszkę. Życiowe i ludzkie. 

W tych codziennych scenach rozgrywają się małe i wielkie radości i smutki. Ważni są bohaterowie drugiego planu – starsza sąsiadka z jamnikiem, pan Mark – nauczyciel Bułeczki, jej przyjaciółka z klasy, Klaus – chłopak babci. Te wszystkie postaci tworzą wspólnotę. Każdy jest ważny, każdy ma znaczenie i wnosi coś do życia Bułeczki. 

Czytajcie dzieciom o codziennym życiu Bułeczki, o jej emocjach, rozterkach, problemach i radościach. Jestem pewna, że znajdziecie tu wiele scen z własnego życia. Bo życie przecież składa się z takich małych chwil. 

Marta Lipczyńska-Gil

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj