Przyznam, że gdybym nie Przemek Staroń, to książki o Narwalu chyba przeszłyby nam obok nosa. A tymczasem to bardzo sympatyczne komiksy i choć adresowane są dla młodszych, Maja bardzo je polubiła. Czytałyśmy jest na wakacjach i za każdym razem śmiałyśmy się obie, co pokazuje, że kategorie wiekowe przy książkach dla dzieci są bardzo umowne. Poza tym to też zasługa tłumaczenia, którego dokonali Przemek Staroń i Jędrzej Sołowij.
Posłużę się tekstem, który napisałam do papierowego magazynu ŁADNe BEBE, dzięki temu podgonię moje propozycje książek pod choinkę.
Nasza córka w prezencie dostała książki o Narwalu I to był narwalstyczny prezent. Narwal – morski jednorożec jest optymistą jakich mało. Cieszy go wszystko wokół. Zaraża pogodą ducha zdystansowaną meduzę, która staje się jego przyjaciółką. Do wspólnej zabawy wkręca rekina, żółwia i ośmiornicę. Tworzy radosną ekipę, czyli „narwalowe stado niesamowitości”, żeby się fantastycznie bawić (przy okazji poznajemy kilka ciekawostek o narwalach i meduzach). Dla niego nie ma rzeczy niemożliwych.
Te komiksy to zastrzyk dobrej energii, witalności, dawka wiedzy w pigułce (szczęścia). To są też proste historie o tym, że mimo różnic w wyglądzie, w temperamencie, można się przyjaźnić, lubić i spędzać ze sobą fajnie czas. Czytanie komiksów o radosnym narwalu sprawia frajdę dzieciom, które uczą się czytać – teksty są krótkie i pełne entuzjazmu, który udziela się czytelnikom. Dużo radochy mają też osoby dorosłe, czytające dzieciom. Dzięki Narwalowi uświadamiają sobie, że taka spontaniczna zabawa na całego z to kwintesencja dzieciństwa. Polecam rekinaście!
(tekst ukazał się w 2 numerze magazynu „Ładne Bebe”, wrzesień 2023)
Clanton Ben, „Narwal – morski jednorożec. Narwal i Meduza”. Tom 1, przeł. Przemek Staroń, Sołowij Jędrzej, Debit 2022
Clanton Ben, „Supernarwal i eklektromeduza. Narwal i Meduza”. Tom 2, przeł. Przemek Staroń, Sołowij Jędrzej, Debit 2023
Marta Lipczyńska-Gil