„Basik Grysik i wrony”

0
3754

„Basik Grysik i wrony”
Justyna Bednarek
ilustr. Ela Wasiuczyńska
Wydawnictwo Literackie, premiera: wrzesień 2020
wiek: 3+

W pisaniu Justyny Bednarek nie wyczuwa się przekonania, że książka dziecięca to twórczość błahsza od dorosłej, rozbieg do „prawdziwej literatury”. Mimo że jej książki nie wpasowują się w dydaktyczne trendy, to (gdyby podłubać w tematyce) są kopalnią skarbów dla nauczycieli. Z kolei z dzieł rąk Elżbiety Wasiuczyńskiej  bardzo łatwo wysnuwać historie. Maluje, wyszywa, wykleja świat kolorowy i zniuansowany, przestrzeń dla wrażliwców, subtelniaków, ale i poczciwców. Tekstom, które ilustruje, Wasiuczyńska towarzyszy niedosłownie, a jej akwarelowe sceny zachwycają wyborem momentu i perspektywy. W „Basik Grysik i wrony” Wasiuczyńska jest współsprawcą książki, nie biernym czy niezauważalnym towarzyszem Justyny Bednarek.
W opowieści o drodze życiowej pewnej dziewczynki, z właściwym sobie wdziękiem, znanym już z „Babcochy” czy „O srebrnej łyżce”, pisarka splata metafizykę z codziennością. Tutaj poszczególny ludzki byt okazuje się nieprzypadkowy w porządku wszechświata. Mityzacje mają źródła oczywiste – zachwyt, miłość. To one każą opowiadać w czasie teraźniejszym, ukazującym wyjątkowość dziecka, potem dorastającej dziewczynki, wreszcie kobiety. Miłość jawi się tu jako coś, co na planie metafizycznym po prostu musiało się wydarzyć. I właśnie nici bezwiednie snute przez ludzi okazują się cenne, sensowne, ważne. Gdy biegną pojedynczo, powstaje aura poszczególnych osób. Gdy nici krzyżują się i plączą, mamy relacje międzyludzkie.
Nad wszystkim czuwają wrony – obserwują, a w odpowiednim momencie jedna z nich interweniuje w los bohaterów. Wrony – kurierki między światami, widzące to, co umyka ludziom, są z mitologii, czy z literatury? Kraczących towarzyszy znajdziemy w „Piotrusiu Panu w Ogrodach Kensingtońskich”, w „Mary Poppins”. Opiekują się, pośredniczą, kiwają głowami, kiedy dziecko traci wszechwiedzę, gdy zapomina, że kiedyś było ptakiem. Nazwy pospolite wielką literą, zbitki słów i przekręcenia pretensjonalne dla obcych, a dla swoich zrozumiałe – to jest nieco bełkotliwy familiolekt, który każdy z nas zna i z którego jak pisklę wyrasta. Jest w tym filozofującym, przypowieściowym pisaniu coś ckliwego, ale na szczęście dzięki subtelnemu humorowi jest to przypowieść wiarygodna.
Intuicyjne akwarele Wasiuczyńskiej pokazują ciemny park, w którym mieszkają wrony. Jest to miejsce romantyczne i nie do końca wesołe, chociaż piękne – właśnie tak, jak Ogrody Kensingtonskie. Ilustracje pokazują dziecko – plamę jasności i wesela, niemowlę złote jak kropla słodkiego miodu. Żartobliwa Madonna z aureolą patelni jest poruszająca. Postaci wędrują poza kadr ku brzegowi strony, rozchodzą się w różnych kierunkach – takie „otwieranie” przestrzeni świetnie współgra z niedosłownym tekstem.
A dla kogo? Dla dużych i małych. Żeby małe poszukało tej nitki.  

Alicja Szyguła

****

Informacja wydawcy:

Basik Grysik Kapelusik – tak się nazywa dziewczynka, która przychodzi na świat w pewną mroźną, styczniową noc. A wrony siedzą na drutach przy szpitalnym oknie i cmokają.
– Jaka śliczna! Jaka tłuściutka! Schrupałabym ją z miłości! I ja! I ja!

Nie bójcie się! To przyjazne ptaszyska, które widzą więcej, niż wam się zdaje, chichoczą ukradkiem. Będą towarzyszyły naszej małej bohaterce, kiedy zrobi sobie bliznę nad lewym okiem, zgubi żółtą kaczuszkę, pozna Amadeusza i pojawi się przy niej nowy ktoś – Małe Prosię z Muchą w Nosie.

Piękna i mądra opowieść nie tylko dla najmłodszych. Napisana przez Justynę Bednarek, autorkę niesamowitych, bestselerowych książek o skarpetkach i zilustrowana przez Elę Wasiuczyńską.

fot. Julita Delbar / Klitka Atelier

Justyna Bednarek  – absolwentka romanistyki, dziennikarka i autorka książek dla dzieci. Przez wiele lat pracowała jako redaktorka w pismach kobiecych. W roku 2004 wydała trzy wierszowane bajeczki o skrzacie Lenku (Lenek i podróż, Lenek i gwiazdka, Lenek i polowanie). Opublikowane w 2015 roku, wielokrotnie nagradzane Niesamowite przygody dziesięciu skarpetek były jej powrotem do literatury dziecięcej. Od tamtej pory wydała kilka innych książek dla młodszych i starszych dzieci, ilustrowanych m.in. przez Daniela de Latour czy Józefa Wilkonia. Mieszka w Warszawie.

fot. Bartosz Cygan

Ela Wasiuczyńska – malarka, ilustratorka książek dla dzieci. Absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie. Zilustrowała kilkadziesiąt książek dla najmłodszych i ciut starszych. Uzyskała liczne nominacje, wyróżnienia i nagrody w takich konkursach, jak: Pro Bolonia, Świat Przyjazny Dziecku, Vidical, Przecinek i kropka i „Książka Roku” Polskiej Sekcji IBBY.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj