„Liczyć każdy może (ja, ty i bąk Bolek)”
Marta Lipczyńska-Gil
ilustr. Bolesław Chromry
Hokus-Pokus, 2024
Lubię rytm wyliczanek, ale lubię je udziwniać, przełamywać, zrobić jakoś zwrot akcji. A kiedy dodam do tego ilustracje fajnych artystów, mamy dziełko kompletne
Tym razem zaprosiłam do współpracy Bolesława Chromrego, człowieka legendę! Już! Tajemniczy brodacz z Krakowa, który wybrał Warszawę. Uwielbiam jego kreskę, czarny humor i duży dystans do siebie.
Książka jest wydrukowana moją ulubioną metodą RISO. Każdy egz. to po prostu unikat! Delikatne przesunięcia, widoczny raster, przecierki, intensywne kolory sprawiają, że książka żyje. W dodatku pachnie obłędnie – farby składają się z oleju ryżowego a matryce z włókien bananowca. Zobaczcie na zdjęciach, jak mięsisty jest efekt druku RISO. Widać to na zbliżeniach. RISO jest bardzo ekologiczną metodą druku! Idealnie pasuje do mojego małego wydawnictwa i tego, co w nim wydaję!
W jedno jabłko na stole
wbił się bąk Bolek.
Dwie dojrzałe gruszki
zostały pogryzione przez muszki…
Jeśli jesteście ciekawe/i, jaki los spotkał inne owoce, to kupcie tę wyliczankę. Bohaterowie złośliwi i łapczywi. Kolory aż oczy wychodzą z orbit. Bawcie się dobrze.
Marta Lipczyńska-Gil, autorka
Ta wyliczanka prowadzi nas o wiele dalej niż od jednego do dziesięciu. Gdzieś w trakcie podążania za wciąż soczystymi i jędrnymi – objadanymi przez żuki, biedronki i pająki – owocami, wchodzimy do świata materii organicznej, gnicia i rozkładu. Jest to podróż barwna, smaczna i lekko przerażająca. Bąk wbija się w jabłko, gang szerszeni bije morele. Ktoś szeleści w czereśniach, kogoś innego może nawet nie widać. Coś zjada owoc, a może i nas?
Książka Marty Lipczyńskiej-Gil pokazuje moment najbardziej dojrzały i najsłodszy, którym każdy chce się pożywić. Przekształca to jednak słodycz w pokąsanie, nadgryzienie i śmierć. Turpistyczne rysunki Bolesława Chromrego są nasycone, kolorowe, śmieszne i straszne. Brawurowe połączenie tekstu i ilustracji tworzy jednak całość, z której nie można się otrząsnąć.
Ostatni wers – „powtarzaj przed zaśnięciem jak zaklęcie” – jest jak bilet do tego magicznego świata, który otacza nas ze wszystkich stron. Trzeba tylko mieć odwagę, żeby patrzeć uważnie.
Sylwia Stano, pisarka, dr nauk humanistycznych