Gutek i potwory. Pan Flat nadchodzi

0
961

„Gutek potwory. Pan Flat nadchodzi”
Jaume Copons
ilustr. Liliana Fortuny
RM, 2018

Poznajcie Gutka Zawadę, 8-letniego chłopca, który jest głównym bohaterem pierwszego tomu książki Gutek i potwory. Pan Flat nadchodzi. Oto zaczyna się zwykły dzień w życiu Gutka. Mama podczas śniadania ciągle powtarza mu, żeby posprzątał w swoim pokoju, a tata robi długie wykłady na temat życia. Znacie to, prawda? Potem w szkole Gutek dowiaduje się, że akurat dziś trzeba było oddać wszystkie wypracowania napisane w całym semestrze. Jakby tego było mało, znajduje go bibliotekarka, która każe mu poukładać książki w magazynie z książkami. Są takie dni w życiu każdego z nas, kiedy wydaje się nam, że za dużo spraw spada na naszą głowę. Ja to znam doskonale. Wy pewnie też.

Gutek zaczyna sprzątać w magazynie, przerzucając kartony z książkami, znajduje pomarańczowego pluszaka. Od bibliotekarki, pani Buchildy, dowiaduje się, że pluszak jest w bibliotece bardzo długo, odkąd ona w niej pracuje (to musiało być naprawdę długo, bo pani Buchilda ma swoje lata). Tu zaczyna się główny wątek książki. Pan Flat, bo tak ma na imię pomarańczowy pluszak, okazuje się być potworkiem książkowym, który został wyrzucony z książki wraz z przyjaciółmi przez złego doktora Brzydkofa. Do życia potrzebuje dobrych historii. Przyjaźń Gutka z Potworkiem zaczyna się przy czytaniu książkowej klasyki. Potworek wybiera na pierwszy ogień Wyspę skarbów. Gutek zaczyna czytać ją na głos i bardzo wkręca się w historię. Więcej nie zdradzę.

Książkę czyta się bardzo szybko. Jest napisana prostym, zabawnym językiem, takim jakiego używają dzieciaki na co dzień. Jest tu dużo śmiesznych scenek z życia w domu i w szkole. Myślę, że wielu z nas może się w nich odnaleźć. Czyja mama nie mówi ciągle o tym, żeby posprzątać bałagan w pokoju? Jaki bałagan?!

Ilustracje wykonane przez Lilianę Fortuny zajmują prawie całe strony i są zabawne. Potworek jest bardzo sympatyczny. Gutek Zawada też. Podoba mi się kreska, jaką są narysowani. W ogóle bardzo podoba mi się pomysł, że Pan Flat ożywia się przy czytaniu dobrych historii. To świetny sposób na zachęcenie do czytania dobrej literatury.

Książka jest dla fanów niestrasznych potworów oraz fajnego humoru i zabawnej kreski. Wyszło 10 tomów i chętnie przeczytam następne.

Franek Gil, lat 14, recenzja ukazała się w 33 nr. „Rymsa”

Informacja wydawcy: 

 Czy książka może zachęcić do czytania książek? Okazuje się, że tak i to w bardzo niebanalny sposób – dzięki opisaniu historii dziewięciolatka, który jak każde dziecko w tym wieku nie lubi sprzątać pokoju i ma bujną wyobraźnię. Gutek jest jednak niezwykły bowiem przyjaźni się z potworami, które opowiadają mu przygody Tomka Sawyera, Piotrusia Pana i Asterixa

Gutek i potwory to seria powieści graficznych, w której dostępnych jest dziesięć tytułów. Tylko do 2016 roku na całym świecie sprzedano ponad 50 000 egzemplarzy. Każdy z nich to połączenie opowiadania z komiksem. – Dzieci rozpoczynające przygodę z książkami, dzięki ilustrowanej historii Agusia idealne wejdą w świat fikcji. W Agusiu znajdą siebie, swój bałagan w pokoju i zmagania z codziennymi obowiązkami. W tym wieku dzieci zaczynają mieć własną przestrzeń i być świadomym swoich doświadczeń. Dlatego kochają Gutka i cieszą się z książek dostosowanych do ich wieku. – tak fenomen serii Gutek i potwory tłumaczy pierwotny wydawca, COMBEL.

Honorowy patronat nad I tomem serii Gutek i potwory sprawuje Fundacja „ABCXXI – Cała Polska czyta dzieciom”.

Patronat medialny nad tytułem sprawuje Miesięcznik KUMPEL, kwartalnik o książkach dla dzieci i młodzieży RYMS oraz serwis biblioteczny Lustro Biblioteki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj