„Bieda. Przewodnik dla dzieci”
Hanna Gill-Piątek, Henryka Krzywonos
ilustr. Anna Pluta
wiek: 8+
Krytyka Polityczna, 2010
O tej książce przeczytałam wiele pochwalnych opinii. Że na ważny współczesny temat, że potrzebna, że pokazuje życie wielu dzieciom nieznane. Tak, dla części czytelników ta opowieść będzie jak bajka. Wymarzona zabawka, półki z ładnymi książkami, gadżety – wszystko na wyciągnięcie ręki we własnym, przytulnym pokoju. Takie dziecko nie wie tak naprawdę, co to bieda. To problem dość abstrakcyjny. Czasem zobaczy ją na ulicy w osobie licho odzianego starca albo na ekranie telewizora. W przedszkolu albo szkole rówieśników może czasem różni bardziej lub mniej markowy strój albo posiadanie modnych gadżetów, ale w przypadku młodszych dzieci myślę, że nie stanowi to problemu w kontaktach. Problem może pojawić się w wieku lat nastu, kiedy ważne jest tzw. bycie trendy, a odstawanie od tej normy bywa powodem wyśmiania.
To dzisiejszy konsumpcyjny styl życia, reklamy, markety, media zepchnęły problem biedy na margines. Ona oczywiście istnieje, ale nie dzielimy jej już wspólnie, jak to było w PRL-u. Wzrosła przepaść między bogatymi a biednymi. Biedni zarabiają za mało, by opłacić rachunki, kupić jedzenie, ubranie, nie mówiąc o przyjemnościach dla siebie i dzieci. Czasem problem biedy wynika z niezaradności albo nałogów dorosłych. Jak więc pomóc osobom żyjącym w biedzie? Jak radzą sobie z ubóstwem mieszkańców różne kraje? Czy wyjściem jest emigracja zarobkowa? Czy za pracę w domu należy się wynagrodzenie? O tych sprawach traktuje „Bieda. Przewodnik dla dzieci”. Znajdziecie w niej też cztery historyjki z życia wzięte – o biednym dzieciństwie i młodości opowiada Henryka Krzywonos.
Mnie książka dała do myślenia. Co zrozumieją z niej dzieci? Najmłodsze pewnie niewiele, chyba że skutki biedy odczuwają we własnym domu. Ze starszymi, o problemie ubóstwa świetnie byłoby podyskutować w domu albo w szkole, to dobry materiał na lekcję wiedzy o społeczeństwie.
Książka jest bezpłatna, jest dostępna w Wydawnictwie Krytyki Politycznej.
Ewa Skibińska
****
Informacja wydawcy:
Skąd bierze się bieda? Czy biedny oznacza gorszy? Jak można pomóc tym, którzy mają mniej od nas? O tych sprawach z reguły nie rozmawia się z dziećmi. My próbujemy.
W naszym pierwszym małym przewodniku tłumaczymy, skąd bierze się bieda i co z niej wynika. Opowiadamy o jej konsekwencjach w szkole i w domu, przedstawiamy mity związane z ubóstwem i pokazujemy, jak można je zwalczać. W tę niełatwą choć potrzebną podróż, dzieci zostaną zabrane przez Hannę Gill-Piątek i Henrykę Krzywonos.
Bieda to nie jest tylko brak pieniędzy. Wiąże się z nią dużo gorszych rzeczy. Wstyd, że nie mam tego, co inni. Złość i poczucie poniżenia, kiedy porównuję się z rówieśnikami. Przecież ich rodzice kupują im drogie prezenty, którymi lubią się chwalić przed całą klasą. Pewnie czujesz, jakie to musi być trudne. A przecież ubóstwo nie jest nigdy winą dziecka.
