"Co to jest islam? Książka dla dzieci i dorosłych"
Tahar Ben Jelloun
przeł. Helena Sobieraj, Dorota Zańko
Wydawnictwo Karakter 2015
Z zainteresowaniem przeczytałam książkę marokańskiego pisarza Tahara Ben Jellouna, choć zachętą tylko pośrednio był sam islam. Zaintrygował mnie dziecięcy adresat tej jakże niedziecięco wyglądającej edycji. W środku klasycznie złożony tekst, zero ilustracji, kwestie rzekomo wymawiane przez latorośl brzmią chwilami nazbyt dojrzale. Pomyślałam, czy autor naprawdę kieruje swoją wypowiedź do najmłodszych obywateli świata, czy raczej chce wytłumaczyć światu jak dziecku, prowadząc za rączkę, czym jest mahometanizm i jak niewiele ma wspólnego z muzułmańskim terroryzmem.
Recenzowany tytuł wydany został przez krakowski Karakter w 2015 roku. Francuskojęzyczny oryginał miał swoją kolejną edycję trzy lata wcześniej, dlatego książkę otwiera wprowadzenie do wydania z 2012 roku. Polskie tłumaczenie wzbogacone zostało o najświeższe, niepublikowane teksty marokańskiego publicysty i filozofa, będące komentarzem do ostatnich aktów terroryzmu we Francji i Tunezji.
Po obszernym wstępie, w którym autor tłumaczy motywy, jakimi kierował się pisząc tę pozycję – chęć uspokojenia córki i innych muzułmańskich dzieci po zamachach z 11 września 2011 roku, czytelnik przechodzi do rozdziałów będących zapisem rozmów pisarza z dziesięcioletnią córką. Na przestrzeni blisko stu stron autor stara się wytłumaczyć swojemu zaniepokojonemu dziecku, dlaczego doszło do zamachów w Ameryce, oraz, że nie wynikają one bezpośrednio z religii, a raczej z samotności, opuszczenia i ignorancji młodych muzułmanów. Tak go przynajmniej zrozumiałam. Przy czym rozmowa tylko chwilami jest dostosowana do wieku dziecka, częściej bywa najeżona skomplikowanymi terminami, wplecionymi w misternie uplecione konstrukcje składniowe. Owszem nie jest to rozmowa na jeden dzień, a na dziesięć dni/rozdziałów, ale zawiera się w niej cała historia islamu, jego świetności i upadku, jego otwartości na kulturę i izolacjonizmu, wreszcie jego stosunku do kobiet.
Kolejna część książki to zbiór felietonów i tekstów publicystycznych, które ukazały się w zachodniej prasie w ostatnich kilkunastu latach. Autor zabiera w nich głos na tematy najbardziej drażliwe z punktu widzenia Europejczyka – sytuacja kobiet w islamie, źródła terroryzmu muzułmańskiego, przyszłość muzułmanów na Starym Kontynencie.
Wracając do pytania postawionego w pierwszym akapicie recenzji, uważam, że nie jest to książka dla dzieci – ze względu na formę i treść wypowiedzi niedostosowane do aż tak młodego odbiorcy. Jeśli już, jest to pozycja dla zainteresowanej i przygotowanej młodzieży oraz rzecz jasna dla dorosłych. Dla tych wszystkich, dla których islam jest przerażający, bo jednoznaczny z fundamentalizmem muzułmańskim. Autor tłumaczy, „prosto, lecz bez uproszczeń”, że trzecia z wielkich religii monoteistycznych nie jest monolitem, a słowo „islam” jest spokrewnione ze słowem salam, które znaczy pokój. Wiedzieliście?
Łucja Abalar
linkInformacja wydawcy:
Wszystko, co chcielibyście wiedzieć o islamie, ale wstydzicie się zapytać.
W ostatnim czasie media bezustannie informują nas o zamachach terrorystycznych i działalności tak zwanego Państwa Islamskiego. Strach i pośpiech sprawiają, że w gąszczu informacji mylone są podstawowe pojęcia, a obraz rzeczywistości staje się coraz bardziej zafałszowany. Jak pisze Tahar Ban Jelloun, „nie dostrzega się różnicy między sunnizmem (odłam klasyczny) a szyizmem (odłam rozbieżny, charakteryzujący się bardzo szczególnymi praktykami); myli się talibów afgańskich z egipskimi Braćmi Muzułmanami. Uważa się, że islam irański (szyicki) jest taki sam jak ten, który wyznają niektórzy imigranci w Europie. Mówi się o szariacie, nie precyzując znaczenia tego terminu. Miesza się wszystko: elementy polityczne, łajdacki terroryzm, wojnę opiumową, kamienowanie niewiernych żon, zasłanianie twarzy, noszenie burki, mowę fanatyków i teksty o duchowości, islam Arabii Saudyjskiej i islam na przykład francuski, islam pakistański i islam krajów maghrebskich itp. Islam nie jest monolitem. Krzyżują się w nim różne tendencje, rozmaicie przeżywane w zależności od tego, w jakim występuje kraju”.
Książka Tahara Ben Jellouna w niezwykle przystępny sposób porządkuje te pojęcia, podaje podstawowe informacje na temat historii islamu, jego doktryny i odłamów, zawiera też rzeczowy komentarz do ostatnich wydarzeń związanych z narastającym fundamentalizmem religijnym. Pierwsza wersja książki powstała pod wpływem pytań, jakie dziesięcioletnia córka pisarza zadawała mu po zamachach z 11 września. Później autor dołączył do tej rozmowy teksty, które w ciągu kolejnych lat pisał dla zachodniej prasy.
Polskie wydanie książki zostało poszerzone o sześć niepublikowanych dotąd tekstów, komentujących m.in. zamachy na „Charlie Hebdo” i koszerny sklep w Paryżu oraz zamachy w Tunezji.
Tahar Ben Jelloun - urodził się w 1944 roku w Fezie, w Maroku. Jest jednym z najbardziej znanych żyjących autorów piszących po francusku. Studiował filozofię, socjologię i psychiatrię. W 1971 roku wyemigrował do Francji, dwa lata później wydał pierwszą powieść, pt. Harrouda, docenioną przez Barthesa i Becketta. Jest autorem kilku tomików poetyckich i kilkunastu powieści, z których dwie, Dziecko piasku i Święta noc (Nagroda Goncourtów, 1987 r.) ukazały się po polsku. Fragmenty trzech innych powieści zostały opublikowane w „Literaturze na Świecie” w numerach: 7/1987 i 11–12/2003, w tym ostatnim znajduje się także rozmowa z autorem. W swej twórczości Ben Jelloun często odwołuje się do arabskiej tradycji, baśni i legend, a jednocześnie porusza drażliwe tematy, jak np. prostytucja dziecięca, problem tożsamości płciowej, seksualności, pozycji społecznej kobiet, imigracji.
link