"Niedoparki"
Pavel Šrut
ilustr. Galina Miklínová
przeł. Julia Różewicz
Wydawnictwo Afera, 2012
To, że każdy z nas ma teorię na temat znikających skarpet, to pewne. Najczęściej winimy łakomstwo pralek. I jeszcze niedbalstwo dzieci. Podejrzewamy istnienie innego wymiaru - góry i doliny wymoszczone skarpetami w tysiącach wzorów i kolorów wyciekającymi przez maleńkie czasoprzestrzenne portale. Dlaczego zawsze tylko jedna? To pytanie bez odpowiedzi dźwięczy w naszej głowie jak buddyjski koan.
Panie, spoglądając na ubrane w dwie różne skarpetki stopy pana Wawrzyńca, trzydziestoletniego czeskiego muzyka, miały odpowiedź prostą: skarpetki nie do pary to widomy znak kawalerskiego stanu. On sam nie wiedział, jak to się dzieje, że pozostaje tylko jedna. Był roztargniony, owszem, czasem na uroczystościach myliły mu się pieśni pogrzebowe ze ślubnymi, ale tempo znikania stale uzupełnianej części garderoby zaczęło go zastanawiać. Zatrudnił kota - ten wyniuchał nadgryzioną skarpetkę. Elementarna dedukcja wskazała na istnienie szkodnika. A to oznaczało konieczność rozstawienia pułapek. Kiedy więc nocą ze snu wyrwał pana Wawrzyńca hałas, okazało się, że w łapce tkwi dziwne stworzonko. Wielkie było zdziwienie trębacza, kiedy stworzenie odezwało się i oznajmiło, że jest niedoparkiem - pożeraczem skarpetek, przedstawicielem licznego plemienia istot żyjących w zakamarkach domów ludzkich karmicieli. Hihlik, ów mały niedoparek i Egon Wawrzyniec, mieli sobie wiele do opowiedzenia. Hihlik złamał wszakże ważną zasadę świata niedoparków: nie ujawniać się ludziom! Ale w tym samym czasie jego kuzyn-łobuz, Tulamor junior, wpadł w sidła profesora Kędziorka, badacza opętanego myślą o istnieniu małych pożeraczy skarpet. Tego z kolei nie mógł ścierpieć Tulamor senior, zwany Padre, skarpetkowy potentat.
Czy Junior chce być uratowany? Kim jest zaagrafkowany Kudła Dederon? Co jest w woreczku, który Hihlik dostał od rodziców i jaka była historia namiętnej meksykańskiej niedoparki Mojity? Tak, tak, świat niedoparków jest wielce skomplikowany, a rządzą nim takie prawa, jakim muszą poddawać się dwunożni wytwórcy skarpet. Jest miłość, tęsknota, rywalizacja i lojalność, niedoparki-gangsterzy i zwykli zjadacze skarpet. A także ojcowie mający swoje mroczne sekrety i ambitne, nieposłuszne dzieci.
Pavel Srut stworzył sensacyjną komedię noir, z żywą akcją i interesującymi postaciami. "Niedoparki" wykorzystują zderzenie żywiołu fantastyki i realistycznej obserwacji świata. Akcja toczy się wartko i mamy kilka wciągających wątków: porachunki w świecie gangsterów, znajomość człowieka i niedoparka, poczynania zwariowanego naukowca, któremu kariera wymyka się z rąk. Kiedy prawy, ale nieśmiały Hihlik zetknie się z brutalnym światem, będzie musiał zahartować przekonania i mocno wysprytnieć. Kiedy Tulamor junior zetknie się z brutalnym światem, znęci go przygoda i zło. Rozdziały są dość krótkie, opowieść przemierza się prędko. Istotnym elementem książki są proste, zabawne, ubogie kolorystycznie ilustracje Galiny Miklinovej, przedstawiające sceny z niedoparkowego życia.
Alicja Szyguła
***
"Niedoparki" to rzecz z rodzaju powieści sensacyjno-przygodowych. Nie zawiodą się więc miłośnicy awantur, konfliktów, ba, nawet porachunków gangsterskich! Wszystko na szczęście gęsto polane sosem humoru, napisane lekko i żartobliwie. Nie mogło być inaczej, skoro to książka o skarpetkożercach zwanych niedoparkami:) Ci skądinąd sympatyczni bohaterowie kradną skarpetki, bo po prostu się nimi żywią. Właściwie mogliby zjadać całe pary, ale nie, zostawiają nam ludziom, jedną, nie do pary, nie wiedzieć po co. Pewnie żebyśmy w nerwach przekopywali szuflady, w pośpiechu ubierali jedną czerwoną, drugą zieloną i kupowali kolejne pary tylko po to, by uszczęśliwić mieszkające pod naszym dachem niedoparki.
Struktura rodziny niedoparków przypomina tę włoską, mafijną. Przynajmniej odnoga, której głową rodu jest Tulamor senior, czyli Padre - Wielki Szef. Padre zakochuje się w pięknej meksykańskiej niedoparce. I robi majątek na skarpetkach oczywiście. Druga część rodziny jest bardziej poczciwa. Młody Hihlik mieszka z Dziadkiem, jego rodzice wyjechali z misją do Afryki. Niedoparki "przytulają się" do ludzkich mieszkań, trafiają całkiem dobrze, znajdują nie tylko ciepłe gniazdko, ale też zrozumienie właścicieli. Wszystko toczyłoby się swoim zwyczajnym rytmem, gdyby nie wielka ciekawość badacza niedoparków profesora Kędziorka, który uwięził młodego skarpetkożercę Tulamora juniora... Wybucha awantura na całego, dużo zależy od małego Hihlika, który musi się nieźle gimnastykować, by odbić porwanego przez gangsterów Tulamora.
Sensacji w tej książce nie brakuje, więc jeśli lubicie powieści z akcją, do tego humor w wydaniu Czechów, dowcipną grafikę - sięgnijcie. "Niedoparki" zostały wydane w formie dość pokaźnego tomiszcza, na szlachetnym papierze. Mam wrażenie niepotrzebnie, trochę przerost formy nad treścią.
Ewa Skibińska, 27.12.2012
linkNiedoparki to domowe stworki żywiące się Twoimi skarpetkami. Zawsze biorą tylko po jednej sztuce:)
Informacja wydawcy:
Czy Tobie też giną skarpetki? Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się nad tym, dlaczego skarpetki giną bezpowrotnie i nigdy nie udaje się znaleźć drugiej sztuki do pary? Już wiemy, kto za tym stoi....
Niedoparki to domowe stworki żywiące się Twoimi skarpetkami. Zawsze biorą tylko po jednej sztuce, zostawiając Ci drugą, nie do pary – stąd ich nazwa. Na świecie jest ich mniej więcej tyle samo co ludzi. Mieszkają w każdym domu. Twoim także. Bo chyba nie chcesz powiedzieć, że nigdy w życiu nie zginęła Ci skarpetka?
Autor, Pavel Šrut, oraz ilustratorka, Galina Miklínováw książce "Niedoparki" nie tylko odkrywają odwieczną tajemnicę zaginionych skarpetek. Opowiadają również emocjonującą, zabawną i zarazem piękną historię o przyjaźni, lojalności, odwadze i o tym, że każdy z nas chciałby mieć kogoś „do pary”.
Pełne humoru i świetnie zilustrowane przygody niedoparków szturmem zdobyły serca czeskich dzieci, dorosłych i krytyki, która przyznała im m. in. tytuł Książki Dziesięciolecia dla Dzieci i Młodzieży. W Czechach książka doczekała się już drugiej części, w roku 2013 pojawi się trzecia. Na podstawie filmu powstaje animowany film 3D, którego producentem jest Ondřej Trojan, reżyser m. in. nominowanego do Oscara filmu "Żelary". Wraz z książką do Polski trafia pluszowa maskotka – podobizna głównego bohatera – niedoparka Hihlika. Strona książki: www.niedoparki.pl.
"Niedoparki" to pierwsza książka z serii wydawniczej "Czeska Bajka", w której będą wychodzić najciekawsze czeskie pozycje dla dzieci i młodzieży ostatnich lat.
link
Ale przecież wiadomo po co Niedoparki zawsze biorą tylko po jednej skarpetce.
Są pro prostu na swój sposób kochane i uczciwe, dzielą się z nami:) Według mnie to książka przede wszystkim o przyjaźni, choć faktycznie akcji z opowieści mafijnych rodem w niej nie brakuje...
dodał: Ferr Ania, Poniedziałek, 14 stycznia 2013 13:57